Diagnoza ADHD
13 stycznia 2013
Treść pytania:
Basiu doskonale Ciebie rozumiem. Mam podobny problem. Szkoła umywa ręce, dla nich jest lepsza formułka, że syn jest niewychowany. Nie mam już siły walczyć z wiatrakami.
Pytanie przesłała Pani Magda
Odpowiedź Eksperta:
Szanowna Pani Magdo !
Funkcjonowanie dziecka w szkole, któremu bezpodstawnie nadano łatkę „nadpobudliwego”, „niegrzecznego”, „niewychowanego”, jest niezwykle trudne.
Czy Pani Syn ma diagnozę? W jakiej sferze obserwuje Pani lub nauczyciel niepożądane zachowania? Czy dziecko ma trudności w nauce, czy wykonywaniu poleceń nauczyciela?
Jeśli szkoła, do której uczęszcza Pani dziecko nie chce bądź nie potrafi pomóc Pani, ani Pani Dziecku, należy szukać pomocy gdzie indziej.
Skutki bagatelizowania objawów i problemów nadpobudliwości czy zaburzeń w zachowaniu widoczne będą w późniejszym życiu dziecka i prowadzić mogą do:
- trudności w nabywaniu wiedzy i umiejętności,- niskiej samooceny,
- aspołecznego zachowania,
- podatności na uzależnienia, np. alkohol, narkotyki, leki,
- zagrożenie wypadkiem na skutek nieprzemyślanego zachowania.
Jak pisałam wcześniej, proszę zacząć od szczegółowej diagnozy w poradni psychologiczno-pedagogicznej. Po otrzymaniu diagnozy – powinna Pani rozpocząć indywidualną i dobraną do potrzeb dziecka terapię.
Z diagnozą oraz wskazówkami do terapii, jakie otrzyma Pani od specjalisty, powinna się Pani również udać do nauczycieli uczących Pani Syna. Tylko wspólna praca całego środowiska, w którym przebywa dziecko, daje szansę na sukces. W innym przypadku jest to, jak Pani słusznie napisała, „walka z wiatrakami”.
Serdecznie pozdrawiam oraz zachęcam do dalszej korespondencji.
Urszula Korbiel